
Jak zdobyć III i II kategorię szachową?
W moim nowo powstałym klubie https://www.chess.com/club/p1trki Pokazałem mój pierwszy bardziej konkretny wpis - Co grać, gdy się nie wie co grać? Zetknąłem się z pozytywnymi opiniami od innych użytkowników, więc zapytałem jaki temat ich interesuje.
Z jednej strony odpowiedź była do przewidzenia, ale z drugiej strony nie przeszyła mi nawet przez głowę. A odpowiedź brzmiała: "Jak zrobić 2 kategorię" i "lub 3". Sam mam drugą kategorię, więc powinienem wiedzieć, jak ją zdobyć, bo przeszedłem przez ten etap. Jednak po dłuższej analizie doszedłem do wniosku, że nie tak łatwo wytłumaczyć, jak grać lepiej (kategoria wyżej = grać lepiej). Nie ma do tego ŻADNEJ instrukcji.
Gdy zaczynasz rozumieć lub już rozumiesz szachy, zaczynasz się zastanawiać: "Jak ja mogłem wcześniej nie widzieć dalej niż na 1-2 ruchy?". A teraz spróbuj odpowiedzieć na to pytanie. Ciężko, co nie? Teraz zaś zastanów się, co zrobiłeś, żeby widzieć na dalej niż 1-2 ruchy. Ktoś powiedziałby, że po prostu grałem i/lub trenowałem. Ale to już jest AŻ.
Pewnie teraz myślisz, że jeśli chcesz zdobyć 3, 2 kategorię to musisz nie wiadomo ile trenować. Otóż jesteś w wielkim błędzie. Oczywiście, możesz dużo trenować jeśli chcesz mieć lepsze wyniki, ale do zdobycia III, II nie trzeba wiele. Ja nie trenowałem prawie w ogóle. Chodziłem raz w tygodniu, po półtorej godziny, na zajęcia do szkoły szachowej, ale przede wszystkim grałem. Grałem w turniejach. Właśnie... zapomniałem, że najważniejszym z czynników do zdobycia jakiejkolwiek kategorii szachowej jest chodzenie na turnieje.
Tak, wiem. To jest oczywiste. Ale nie chodzi mi jedynie o to, że bez tego nie masz nawet szansy na zdobycie kategorii. To też, ale możesz na przykład grać bardzo długo sam w domu i pójść potem na turniej. Wtedy jeszcze dochodzi stres i może pójść gorzej niż w twoim "kącie". Oczywiście nie musi tak być. Są też osoby, które nie grały nigdy w turniejach, pójdą na turniej i od razu zdobędą III kategorię. Są też tacy, którzy grają szybsze tempo i pójdą na turniej klasyczny i już są "oswojeni" z turniejami, mimo że po braku kategorii mogą wyglądać na takich, co dopiero zaczynają.
Najważniejsze w tym wszystkim jest rozumienie pozycji.
Jeśli chcesz przestać przegrywać musisz nie tylko szukać tego, czym ty grozisz dla przeciwnika, ale też tego czym grozi ci przeciwnik.
Ale przede wszystkim musisz grać jak najwięcej szachów klasycznych, czyli umiejętne wykorzystanie czasu. Bo co z tego, że w blitzu rozwalasz wszystkich, jeśli nie będziesz umiał wykorzystać, np. 30 minut, a jeszcze dodaje ci po 30 sekund. Często (nie powiedziałem zawsze) grając ze słabszymi zawodnikami tempem 30+30 czas u nich nie schodzi nawet poniżej 20 minut. Zdarzają się też przypadki, że dobijają do 40 minut.
Dodam jeszcze jedno. Nie wiem jak wam, ale mi się gra łatwiej z lepszymi zawodnikami. Nie sugeruję, że z nimi wygrywam, ale psychicznie łatwiej jest mi usiąść i zagrać swoje. Grając z teoretycznie słabszymi, czuję presję, więc i partie trochę słabsze wychodzą. Są i tacy, którzy mają na odwrót. Najważniejsze w tym wszystkim jest to, żeby podchodzić do partii na "lajcie". Stres może być złym doradcą.
Moją II kategorię zdobyłem na obozie szachowym, który trwał ponad tydzień (chyba półtora tygodnia). W każdym razie pierwsza połowa turnusu była na zasadzie treningu przed turniejem. Druga połowa to był turniej. Było 9 rund (z tego co kojarzę) i po przedostatniej rundzie miałem ranking uzyskany 1800. W ostatniej rundzie dostałem najlepszego zawodnika, który miał II+ i ranking FIDE 1536 (ja miałem III i ranking FIDE 1169). Jeśli chciałem zdobyć II kategorię musiałem przynajmniej partię zremisować. Porażka nie wchodziła w grę. Jednak uznałem, że nic nie mam do stracenia, ewentualnie mogę zdobyć II. Podszedłem na luzie do tej partii i zagrałem...
... miniaturkę. Oprócz przewagi w postaci dwóch lekkich figur na wieżę, miałem bicie wieży w następnym ruchu (nie zapominajmy o widełkach na polu e6).
Podsumowanie:
1. Grać (również w turniejach)
2. Trenować (robić zadania, analizować partie)
3. Rozumienie pozycji (ocena pozycji)
4. Szukanie gróźb ze strony przeciwnika (i swojej)
5. Umiejętne wykorzystanie czasu
***
Wpis zrobiony na podstawie moich doświadczeń i mojej (niedużej) wiedzy.
***
Zapraszam na moją stronę na Facebooku: https://www.facebook.com/p1tr13
Zapraszam również na mój kanał na Twitchu: https://www.twitch.tv/p1tr_13