Ciekawa sytuacja z rozstrzygnięciem 1 miejsca na turnieju - co myślicie?

Sortuj:
Dorregard

Krótko i na temat: brałem udział w turnieju (stacjonarny, nie online) rozgrywanym systemem szwajcarskim. Żaden tam światowy poziom, najwyżej ludzie mieli IV kategorię. Było łącznie 7 rund więc z uwagi na liczbę uczestników to oczywiste, że się nie dało każdy z każdym. Zresztą system szwajcarski tego nie wymaga. Na koniec okazało się, że nikt nie zdobył kompletu punktów. Z 6 zwycięstwami były dwie osoby, w tym ja. Co ciekawe, tak się złożyło, że ten drugi zawodnik grał ze mną w tym turnieju i przegrał, poddał partię. Jednak okazało się, że miał wyższego Buchholza . Więc organizatorzy przyznali mu zwycięstwo a mnie drugie miejsce.

Ogólnie nie narzekam, i tak to spory sukces jak na pierwszy turniej stacjonarny. Jednak nawet zwycięzca jak później rozmawialiśmy miał wątpliwości i czuł się z tym 1 miejscem trochę nieswojo. W dużych punktach mieliśmy remis, no a w bezpośrednim starciu to ja wygrałem. Co innego gdybyśmy na siebie nie trafili i nie było by bezpośredniego rozstrzygnięcia, wtedy sytuacja była by bezspornie na jego korzyść na podstawie Buchholza. A jak w wy myślicie? Czy kiedy doszło do bezpośredniego pojedynku, czyli mamy jasny wyznacznik kto ze spornej pary zgrał lepiej, to powinno się w ogóle patrzeć na małe punkty? Komu w takiej sytuacji przyznalibyście 1 miejsce a komu 2 gdybyście byli w komitecie sędziowskim.

Opponentor2791

Jeśli miał więcej małych pkt to jemu

Jan_Farurej

Na komunikacie turnieju masz napisane że rozstrzyganie wyniku to najpierw punkty póżniej Bucholz

Jan_Farurej

więc muszą się tego trzymać bo takie są zasady

AdamR73

Z tym Bucholzem, takie kontrowersje często są. Ja kiedyś z synem byłem na turnieju, Syn i jeden gość po 6 pkt. z 7. Syn 2 remisy, ten gość 1 przegrana, właśnie z moim synem. 1 pkt. dostał za pauzę w 1 rundzie. Ogólnie wygrał turniej, syn był 2gi. Też mnie to wtedy zdziwiło, ale ja byłem 3ci i mimo wszystko wyniki na się podobały, choć jakiś niesmak z tego liczenia pozostał.

bizon1

Taki jest sport

Jan_Farurej
AdamR73 napisał:

Z tym Bucholzem, takie kontrowersje często są. Ja kiedyś z synem byłem na turnieju, Syn i jeden gość po 6 pkt. z 7. Syn 2 remisy, ten gość 1 przegrana, właśnie z moim synem. 1 pkt. dostał za pauzę w 1 rundzie. Ogólnie wygrał turniej, syn był 2gi. Też mnie to wtedy zdziwiło, ale ja byłem 3ci i mimo wszystko wyniki na się podobały, choć jakiś niesmak z tego liczenia pozostał.

Ale przecież biorąc udział w turnieju zgadzacie się na takie warunki liczenia wyników to nie powinno być problemu, jak komuś się nie podoba to nie powinien brać udziału w turnieju. Bucholec jest po to by określić siłę gracz, jedna osoba może zagrać z samymi graczami bez kategorii a druga z samymi Arcymistrzami, wtedy jak obie zrobią 8/9 pkt to osoba która grała z samymi arcymistrzami jest lepsza dlatego zasługuje na 1 miejsce, dlatego istnieje Bucholec, on określa poziom. zawodnika, i robi to na tyle skutecznie aby być używanym na całym świecie. Choć niesmak pozostaje to jak będzie się miało wyższy ranking to będzie się grało z lepszymi zawodnikami (jak mówimy o turnieju open) i wtedy ten bucholec często stoi po waszej stronie.

Dorregard
AdamR73 napisał:

Z tym Bucholzem, takie kontrowersje często są. Ja kiedyś z synem byłem na turnieju, Syn i jeden gość po 6 pkt. z 7. Syn 2 remisy, ten gość 1 przegrana, właśnie z moim synem. 1 pkt. dostał za pauzę w 1 rundzie. Ogólnie wygrał turniej, syn był 2gi. Też mnie to wtedy zdziwiło, ale ja byłem 3ci i mimo wszystko wyniki na się podobały, choć jakiś niesmak z tego liczenia pozostał.

No właśnie. Ja też jestem zadowolony, drużynowo zdobyliśmy pierwsze miejsce, tu były równolegle dwa rankingi. Rozumiem sens Buchholza i kiedyś tak w turnieju on-line też zająłem drugie miejsce, mimo identycznego wyniku w "dużych" punktach. Nie było starcia bezpośredniego to po czymś trzeba oceniać, normalka. No ale w takiej sytuacji jak dzisiaj, czy tej u was powoduje to śmieszny układ, kiedy wygrywasz z mistrzem, masz taki sam bilans gier a dostajesz drugie miejsce. Pozostają więc pewne wątpliwości co do takiego "starszeństwa" w rozpatrywaniu. Myślę, że to po części efekt używania systemu dedykowanego do dużych grup, na mniejszych gdzie jest spora szansa, żeby obu spornych się spotkało, a to chyba najlepiej pokazuje kto z nich lepiej gra. Ale cóż, nasze zdanie, a regulamin turnieju, jest jak jest. Ja się nigdzie nie skarze, nie odwołuję, bardziej przedstawiam jako ciekawostkę happy.png. Ot taki smaczek, co się może przytrafić.

JakubGolke

Też kiedyś tak miałem. Turniej szachów klasycznych. Miałem tyle samo punktów co zwycięzca turnieju. Ja nie miałem żadnej porażki ale za to dwa remisy. Zwycięzca turnieju miał tylko jedną porażkę, właśnie ze mną. Wygrał lepszym bucholzem. Takie zasady więc nie miałem żalu. Może do siebie że aż dwie partie zremisowałem.

mk31419

Ale pamiętajmy, że po jednej partii nie można rozstrzygnąć który z grających jest lepszy - grający czarnymi jest tu bowiem w znacznie gorszej pozycji. Musiałby to być co najmniej dwumecz. Stąd mamy Bucholza.

Jan_Farurej
mk31419 napisał:

Ale pamiętajmy, że po jednej partii nie można rozstrzygnąć który z grających jest lepszy - grający czarnymi jest tu bowiem w znacznie gorszej pozycji. Musiałby to być co najmniej dwumecz. Stąd mamy Bucholza.

Kto zaczyna ma znaczenie tylko na niskim i bardzo wysokim poziomie.

Rys053

to zależy od regulaminu

Jan_Farurej
Rys053 napisał:

to zależy od regulaminu

Powtarzasz to co zostało już powiedziane, nie widzę tego potrzeby xD ??

Tak btw, http://pliki.pzszach.pl/docs/regulaminy/regulamin_punktacji_pomocniczych.pdf,

 
Jan_Farurej

ktoś chce banicje wyrwać

Jan_Farurej
Zmyrk napisał:

Farurej ty kurwo pedalska z tymi swoimi gadkami i XD siedź na swoim podwórku

Ale trzeba byś po prostu człowiekiem bardzo mądrym aby stworzyć nowe konto i sobie ludzi obrażać, wiesz że istnieje IP ban za coś takiego ?

Jan_Farurej

ile masz lat?

Jan_Farurej
Zmyrk napisał:

Ty k ocie grozisz

Nie ja nie grożę, ja robię wink

Jan_Farurej

chyba ci się system przegrzał kolego bo już sensownych zdań nie sklejasz

Jan_Farurej

Kolego @Zmryk widzę że coś się z twoim genialnym postem stało, nie ma sprawy do obaw bo zrobiłem screena na pamiątke wink