Duda po raz drugi przegrywa z Nepomniachtchim i odpada z turnieju. W Wielkim Finale zagrają Carlsen i Nakamura

Duda po raz drugi przegrywa z Nepomniachtchim i odpada z turnieju. W Wielkim Finale zagrają Carlsen i Nakamura

Awatar użytkownika AnthonyLevin
| 0 | Relacja z wydarzenia szachowego

W finale drabinki przegranych GM Hikaru Nakamura pokonał GM-a Iana Nepomniachtchiego, remisując czarnymi w armagedonie i tym samym zapewnił sobie możliwość ponownego zmierzenia się z GM-em Magnusem Carlsenem – tym razem w Wielkim Finale Chessable Masters 2025. Zwycięzca turnieju otrzyma 25 tys. dolarów oraz 100 punktów do klasyfikacji generalnej CCT.

Wielki Finał pomiędzy Carlsenem a Nakamurą odbędzie się w piątek, 21 lutego, o godz. 17:00 czasu polskiego (CET).


Drabinka

 


Nepomniachtchi miał za sobą długą i trudną przeprawę przez drabinkę przegranych. Odniósł dwa zwycięstwa i doprowadził do dogrywki w trzecim meczu, jednak ostatecznie triumfował Nakamura.

Ćwierćfinały drabinki przegranych: Nepomniachtchi i Duda nie dają swoim przeciwnikom żadnych szans

W obu meczach kluczowe okazały się zwycięstwa w pierwszej partii. Zarówno Arjun, jak i Firouzja nie byli w stanie wygrać drugiej partii „na żądanie”, więc nie było potrzeby rozgrywania dogrywek.

Nepomniachtchi 2-0 Arjun

O wyniku meczu w dużej mierze przesądziła pierwsza partia, w której Arjun wybrał silnie teoretyczny – i obecnie rzadko widywany na najwyższym poziomie – atak Marshalla w partii hiszpańskiej. Pierwsza nowinka w partii nastąpiła dopiero po 21 ruchach (na początku partii zawodnicy podążali wariantem z szachów korespondencyjnych), lecz nie pomogła w osiągnięciu przewagi.

Później Nepomniachtchi miał dwa piony mniej, ale w zamian otrzymał pełną rekompensatę. Posunięciem 55…Hc7!? zastawił sprytną pułapkę (oprócz tego, że tym ruchem atakował piona z g3), w którą Arjun dał się złapać. Po 56.Sf4?? Gxf4! czarne poświęciły jakość, uzyskując miażdżący atak na diagonalach.

Konieczność wygranej czarnymi w drugiej partii, w wariancie wymiennym obrony francuskiej, okazała się dla Arjuna zbyt wielkim wyzwaniem. Zagrał prowokacyjnie, lecz doprowadziło to jedynie do gorszej, a potem przegranej pozycji. Nepomniachtchi bez trudności zapewnił sobie zwycięstwo w pierwszym meczu.

Duda 2-0 Firouzja 

Styl może nie zachwycił, ale Duda osiągnął cel. Podobnie jak w drugim meczu, o wyniku zadecydowała pierwsza partia – wygrana przez Dudę czarnymi. „Szanowni Państwo, tak właśnie wygląda połączenie szachów i e-sportu!” – powiedział GM Aman Hambleton, gdy najwyżej notowany Polak, mając wyraźnie przegraną pozycję i figurę mniej, skupił się wyłącznie na oflagowaniu przeciwnika.

Szanowni Państwo, tak właśnie wygląda połączenie szachów i e-sportu!

— Aman Hambleton

Tak na marginesie, końcowa pozycja była faktycznie wygrana dla czarnych, choć w przesądzeniu o losie Firouzji kluczową rolę odegrał zegar. Niektórzy mówią, że zegar to siedemnasta figura na szachownicy.

W drugiej partii, którą musiał wygrać czarnymi, Firouzja zagrał wariant leningradzki w obronie holenderskiej, ale Duda uzyskał lepszą, a następnie wygraną pozycję. Nasz reprezentant przeszedł później do równej końcówki, wiedząc, że to wystarczy, by awansować – ale i tak ostatecznie wygrał.

Półfinał drabinki przegranych: Nepomniachtchi ponownie lepszy od Dudy

Pierwsza partia zakończyła się remisem, ale Nepomniachtchi wygrał drugą, grając czarnymi, i rozstrzygnął mecz na swoją korzyść.

Nepomniachtchi 1,5-0,5 Duda

W partii włoskiej w starciu nr 1, grający białymi Nepomniachtchi poświęcił piona i w pewnym momencie miał nawet przegraną pozycję, ale ostatecznie utrzymał remis w końcówce wieżowej z pionem mniej.

W drugiej partii Nepomniachtchi stawiał czarnymi czoła partii katalońskiej i zagrał tak, że po prostu nie popełnił żadnych błędów.  Bez problemu udało mu się wyrównać, a Duda w zasadzie pomylił się tylko raz – wymiana hetmanów po 25.Gf1? doprowadziła go do przegranej pozycji. Nepomniachtchi wykazał się wyjątkową techniką, realizując przewagę bez pozwalania na jakiekolwiek komplikacje.

Finał drabinki przegranych: Nepomniachtchi ratuje remis w kluczowej, drugiej partii, ale Nakamura remisuje czarnymi w dogrywce

Poprzednie starcie pomiędzy obydwoma zawodnikami, w pierwszym dniu fazy play-off, zakończyło się gładkim zwycięstwem Nakamury 3-0, jednak ten mecz był znacznie bardziej wyrównany. Choć wszystkie trzy partie zakończyły się remisem, nie brakowało w nich emocji, pomyłek i niespodziewanych zwrotów akcji.

Nakamura 1,5-1,5 Nepomniachtchi 

Większych emocji nie dostarczyła jedynie partia nr 1, w której obaj gracze zagrali z 98-procentową dokładnością. Trudno o zwycięstwo, gdy obie strony rozgrywają niemal idealną partię.

Nakamura mógł rozstrzygnąć wszystko w drugiej partii i oszczędzić kibicom nerwów, ale stało się inaczej. Amerykański arcymistrz ograł rywala w długiej, manewrowej partii, jednak nerwy zaczęły dawać o sobie znać, gdy zostało mu pięć minut. Mając piona więcej, po 43…Sh5? pozwolił Nepomniachtchiemu wrócić do gry, lecz później ponownie przejął kontrolę nad partią, uzyskując przewagę dwóch pionów.

Nepomniachtchi cudem wydostał się jednak z opresji i urartował partię, a w końcówce niemal wygrał ją na czas. Analizę tego pojedynku przygotował GM Rafael Leitao.

W armagedonie, ku zaskoczeniu wszystkich, Nepomniachtchi zalicytował 10 minut na grę czarnymi, co automatycznie sprawiło, że dostał białe. Nakamura, który oczywiście nie mógł przewidzieć tego, co zrobi rywal, otrzymał 6 minut i 37 sekund na obronę remisu czarnymi, choć tak naprawdę każda jego oferta poniżej 10 minut przyniosłaby identyczny skutek.

Najbardziej kluczowy moment partii nastąpił w 20. ruchu, gdy Nakamura wycofał skoczka ruchem 20…Sf6? i natychmiast zaczął kręcić głową, uświadamiając sobie, że 20…Sxf2! znacznie ułatwiłoby mu życie. Nepomniachtchi uzyskał krótkotrwałą przewagę, ale szybko ją stracił. Grał energicznie, jednak Nakamura znalazł kluczowe 23…e4!, po którym uproszczenie pozycji stało się nieuniknione.

Pod koniec partii, ku uciesze fanów oraz twórców memów, Amerykanin oddał hołd IM Levy'emu Rozmanowi, poświęcając wieżę, by osiągnąć remis.

Oznacza to, że w Wielkim Finale czeka nas „El Clasico” – starcie Carlsena z Nakamurą, czyli pojedynek Team Liquid vs. Team Falcons. Czy Carlsen znów zwycięży, czy może Nakamura wygra dwa razy i to on sięgnie po pierwszy tytuł w Champions Chess Tour 2025? Zapraszamy do śledzenia transmisji z ostatniego dnia turnieju!


    Jak śledzić turniej?
    Transmisje z turnieju można oglądać na kanałach Chess.com Polska na YouTubie oraz Twitchu, a także na kanale GM-a Hikaru Nakamury na platformie Kick. Wszystkie partie można również przejrzeć na naszej specjalnej stronie poświęconej turniejowi.
    Transmisję prowadził IM Dawid Czerw.

    Chessable Masters to pierwszy z dwóch turniejów w tegorocznym cyklu Champions Chess Tour 2025. 17 lutego najlepsi szachiści świata rywalizowali w fazie barażowej, która składała się z dwóch etapów. Pierwszym z nich był dziewięciorundowy turniej szwajcarski z tempem 10 minut na zawodnika (bez dodawanego czasu), a drugim - faza meczowa. Ośmiu najlepszych graczy awansowało do fazy play-off, dołączając do ośmiu zaproszonych wcześniej zawodników. Faza playoff odbędzie się w dniach 18–21 lutego, a pula nagród w całym turnieju wynosi 150 tys. dolarów. Najlepsza dwunastka z klasyfikacji punktowej CCT zakwalifikuje się do Esports World Cup, który odbędzie się latem 2025 roku.


    Poprzednie artykuły:

    więcej od NM AnthonyLevin
    Fedoseev z przewagą 3,5 pkt nad resztą stawki, Duda z szansami na podium

    Fedoseev z przewagą 3,5 pkt nad resztą stawki, Duda z szansami na podium

    7 wniosków z turnieju Chessable Masters 2025

    7 wniosków z turnieju Chessable Masters 2025