Injac wygrywa Mistrzostwa Europy Kobiet 2025
Serbia ma długą i bogatą tradycję szachową, a ostatni triumf Injac to sukces nie tylko osobisty, lecz także ważne wydarzenie w skali całego kraju. Fot. ECU.

Injac wygrywa Mistrzostwa Europy Kobiet 2025

Awatar użytkownika JackRodgers
| 0 | Relacja z wydarzenia szachowego

W piątek, 11 kwietnia, zakończyły się Mistrzostwa Europy Kobiet 2025, w których swój pierwszy tytuł mistrzyni Europy zdobyła reprezentantka Serbii IM Teodora Injac, zapewniając go sobie już na rundę przed końcem turnieju. Choć w pierwszej rundzie Serbka poniosła dotkliwą porażkę, to jednak później odrodziła się niczym feniks z popiołów, notując dziewięć zwycięstw z rzędu i przypieczętowując swój sukces remisem w dziewięciu posunięciach w 11. rundzie z reprezentantką Polski Aleksandrą Maltsevską. Injac zakończyła mistrzostwa z wynikiem 9,5 pkt z 11 partii i zdobyła nagrodę główną w wysokości 10 tys. euro.

Srebrny i brązowy medal zdobyły odpowiednio reprezentantka Rumunii IM Irina Bulmaga i reprezentantka Estonii IM Mai Narva. Tyle samo punktów (8 z 11) miała również Maltsevskaya, która ostatecznie zajęła jednak czwarte miejsce z uwagi na gorszą punktację pomocniczą. Pocieszeniem dla reprezentantki Polski może być jednak fakt, że co najmniej dziesięć najlepszych zawodniczek ma zapewniony awans do zbliżającego się Pucharu Świata Kobiet FIDE 2025.

W pierwszej dwudziestce turnieju znalazły się jeszcze dwie inne reprezentantki Polski – z wynikiem 7,5 pkt w 11 partiach zawody ukończyły IM Oliwia Kiołbasa (13. miejsce) oraz IM Klaudia Kulon (14. miejsce). 


Wyniki końcowe | Top 20

Msc. Tytuł Imię i nazwisko FED. Ranking Pkt Elo +/-
1 IM Teodora Injac 2455 9,5 18,7
2 IM Irina Bulmaga 2377 8 12,9
3 IM Mai Narva 2371 8 16,5
4 IM Aleksandra Maltsevskaya 2383 8 14,5
5 IM Stavroula Tsolakidou 2436 7,5 0,9
6 IM Lela Javakhishvili 2426 7,5 -0,9
7 GM Nino Batsiashvili 2473 7,5 -3,3
8 GM Anna Ushenina 2423 7,5 3,9
9 IM Deimante Daulyte-Cornette 2390 7,5 3,5
10 IM Gulnar Mammadova 2342 7,5 9
11 IM Lilit Mkrtchian 2388 7,5 7,7
12 IM Sophie Milliet 2359 7,5 6,8
13 IM Oliwia Kiolbasa 2361 7,5 -2,8
14 IM Klaudia Kulon 2408 7,5 -6,3
15 WIM Zala Urh 2247 7 57,2
16 GM Bela Khotenashvili 2411 7 1,5
17 GM Elina Danielian 2399 7 0,2
18 IM Meri Arabidze 2447 7 -7,6
19 WGM Beloslava Krasteva 2272 7 46,2
20 IM Anastasiya Savina 2331 7 0,5

Pełne wyniki dostępne tutaj.


Położony na greckiej wyspie Rodos pięciogwiazdkowy Rodos Palace Conference Hotel, znany z organizacji wcześniejszych edycji Klubowego Pucharu Europy oraz Mistrzostw Świata Amatorów, okazał się idealną areną dla 11-rundowych Mistrzostw Europy Open i Kobiet 2025.

Przestronna sala gry z łatwością pomieściła 136 uczestniczek. Fot. European Chess Union.

Turniej kobiet przyciągnął 136 uczestniczek z 34 krajów, a ich rankingi FIDE mieściły się w przedziale od 1470 do 2473. Najwyżej rozstawioną zawodniczką była reprezentantka Gruzji GM Nino Batsiashvili, jednak wytypowanie zwyciężczyni nie było wcale takie łatwe – w stawce znalazło się aż 11 zawodniczek z rankingiem powyżej 2400 oraz 25 z rankingiem między 2300 a 2400. Przy puli nagród wynoszącej 60 tys. euro i co najmniej 10 miejscach premiujących awansem do Pucharu Świata Kobiet FIDE, zacięta rywalizacja była gwarantowana.

Pula nagród Mistrzostw Europy Kobiet 2025.

Choć końcowe wyniki wskazują na to, że Injac została zdecydowaną zwyciężczynią, to jednak fatalny początek turnieju mógł przekreślić jej szanse na tytuł. W rundzie nr 1, w partii z 16-letnią WFM Anastasią Kirtadze (ranking 2180), Injac przeoczyła mata w dwóch ruchach i została ograna w końcówce wieżowej. Dzięki rewelacyjnemu wynikowi w całym turnieju (rating performance na poziomie 2446), Kirtadze zyskała imponujące 154 oczka do rankingu Elo.

Po porażce, w drugiej rundzie Injac trafiła na 43. szachownicę i zaczęła mozolny powrót na szczyt. Dziewięć imponujących zwycięstw z rzędu udowodniło, że tytuł mistrzyni Europy kobiet zdobyła absolutnie zasłużenie.

Porażka, dziewięć zwycięstw z rzędu i remis – tak wyglądała droga Injac do zdobycia tytułu mistrzyni Europy.

Powrót Injac opierał się na bezbłędnym wykorzystywaniu okazji taktycznych, czego przedsmak dała już w drugiej rundzie – w starciu z WFM Aną Silvą zaskoczyła dwoma bezkompromisowymi poświęceniami, zwiastującymi jej znakomitą formę.

W partiach z dwiema arcymistrzyniami – Natalią Zhukovą oraz Bellą Khotenashvili – rozegranych odpowiednio w rundach piątej i ósmej, Injac bezbłędnie wykorzystała niedopatrzenia rywalek. Szczególnie efektowny był motyw taktyczny z partii przeciwko Khotenashvili – po genialnym 26…Gxg3!! król gruzińskiej arcymistrzyni został zwabiony do centrum i wciągnięty w siatkę matową.

Po dziewiątej rundzie Injac prowadziła z przewagą pół punktu nad resztą stawki, a w dziesiątej zmierzyła się z Iriną Bulmagą – jedyną zawodniczką, która mogła jeszcze zagrozić jej pozycji liderki. Choć wielu szachistów na jej miejscu zadowoliłoby się remisem czarnymi i zapewniło sobie co najmniej współdzielone pierwsze miejsce, Injac grała o zwycięstwo.

Injac traktowała każdą rundę jako osobne wyzwanie i nie zakładała wygranej, dopóki nie została ona oficjalnie potwierdzona. Zdjęcie: European Chess Union.

Gdy Injac zapewniła sobie swój pierwszy w karierze tytuł mistrzyni Europy, środowisko szachowe w Serbii pospieszyło z gratulacjami. Kapitan serbskiej reprezentacji Open na Olimpiadzie Szachowej, IM Miodrag Perunovic, napisał: „W pełni na to zasłużyła – za postawę, zaangażowanie i siłę mentalną. Gratulacje!”

Warto również wspomnieć o innych znakomitych rezultatach. Oprócz wspomnianej już Kirtadze, świetny występ zaliczyły reprezentantka Słowenii WIM Zala Urh, która zyskała 57 punktów rankingowych, oraz reprezentantka Łotwy WFM Agnesa Stepania Ter-Avetisjana, która poprawiła swój ranking o równe 100 punktów – z 2100 na 2200.

W ostatnich rundach turnieju Ter-Avetisjana uzyskała wynik 4,5/6 w starciach z wysoko notowanymi przeciwniczkami. Źródło: chess-results.com.

Wybór partii turnieju w imprezach tej rangi to niełatwe zadanie, jednak za jedną z kandydatek do tego miana może z pewnością uchodzić efektowne pozycyjne arcydzieło Narvy w pojedynku z reprezentantką Bułgarii WGM Viktorią Radevą. Areną starcia był wariant Najdorfa w obronie sycylijskiej, w którym Narva poświęciła dwie wieże, a jej lekkie figury i pionki zdominowały wieże przeciwniczki.

O ile partia Narva–Radeva może być uznana za najlepszą, to starcie IM Eline Roebers z WIM Martyną Wikar w rundzie nr 10 z pewnością należało do najbardziej interesujących pojedynków turnieju.

Roebers była samodzielną liderką po czterech rundach, jednak w kolejnych partiach poniosła porażki z Khotenashvili i Injac. Fot. European Chess Union.

Obie zawodniczki grały w tej partii na wygraną, a po odejściu od teorii w wariancie Alapina w obronie sycylijskiej na szachownicy błyskawicznie zapanował chaos. Trudno było nadążyć za tym, który król jest bezpieczniejszy, jaki jest bilans materialny, a tym bardziej – jaka jest ocena pozycji. To właśnie ta nieprzewidywalność najlepiej oddaje bojowy charakter tegorocznych mistrzostw.


Gdzie można było śledzić transmisje?

Nagrania z turnieju można obejrzeć na kanale Europejskiej Unii Szachowej na YouTubie. Wszystkie partie są również dostępne na naszej specjalnej stronie poświęconej temu wydarzeniu.

Transmisję prowadzili GM Alojzije Jankovic oraz Dragana Nikolovska.

Mistrzostwa Europy Kobiet 2025 rozegrano w dniach 31 marca – 11 kwietnia w pięciogwiazdkowym Rodos Palace Conference Hotel w Grecji. Zawodniczki rywalizowały w 11-rundowym turnieju szwajcarskim z tempem 90 minut na 40 posunięć, a następnie 30 minut na dokończenie partii, wraz z 30-sekundowym dodatkiem od pierwszego ruchu. Oprócz puli nagród w wysokości 60 tys. euro, turniej dawał kwalifikację do Pucharu Świata Kobiet FIDE 2025 dla minimum 10 zawodniczek.

więcej od FM JackRodgers
Carlsen i Nepomniachtchi dzielą się tytułem mistrza świata; w sekcji kobiet triumfuje Ju

Carlsen i Nepomniachtchi dzielą się tytułem mistrza świata; w sekcji kobiet triumfuje Ju

FM Wojciech Reza i Bartłomiej Zdybowicz awansowali do turnieju finałowego Chess.com Bughouse Championship

FM Wojciech Reza i Bartłomiej Zdybowicz awansowali do turnieju finałowego Chess.com Bughouse Championship